1. Tallin
2. Wyspa Saaremaa
3. Parnawa
Tallin – mówiąc o Estonii, nie sposób nie wspomnieć o tym mieście. Przepełnione jest średniowiecznym duchem, muzeami i restauracjami, które szczególnie w godzinach nocnych pękają w szwach. Idealna propozycja dla miłośników aktywnego wypoczynku i osób zainteresowanych historią. Centrum Tallina dzieli się na Miasto Górne oraz Miasto Dolne i to właśnie tu znajdziesz największe i najpopularniejsze atrakcje.
Przechadzając się po nim, nie da się nie zwrócić uwagi na jego niepowtarzalną architekturę. W końcu to jedno z najlepiej zachowanych średniowiecznych miast. Co rusz napotkać tu można wysokie wieże, baszty i ceglane mury, a także kolorowe kamienice z charakterystycznymi zdobionymi drzwiami. Całości dopełniają kręte, wąskie uliczki, które prowadzą do coraz to nowego zabytku. Podczas spaceru warto zahaczyć choćby o Stare Miasto, Plac Ratuszowy czy wieżę fortyfikacyjną Fat Margaret.
Kolejną rzeczą, z której słynie Tallin, są muzea, których na mapie tego miasta znajdziesz niespotykanie dużo. Muzeum Miejskie Tallinna Linnamuuseum mieści się w budynku przypominającym swoim wyglądem dom kupiecki. W środku będziesz mieć okazję zobaczyć eksponaty nawiązujące do historii miasta, na przykład jego makiety czy portrety mieszczan. Warto również zajrzeć do Muzeum Marcepanu „Kalev”, gdzie poznasz historię marcepanu, a także obejrzysz wystawę marcepanowych figurek i zyskasz okazję, aby samemu zrobić jedną z nich. Ciekawą (szczególnie dla młodszych) propozycją będzie Muzeum Lennusadam Sea Harbour. Prezentuje ono interaktywną wystawę pełną rozmaitych symulatorów, a także daje możliwość zobaczenia z bliska historycznych okrętów podwodnych i lodołamaczy.
Osoby złaknione kontaktu z naturą też nie będą miały na co narzekać. Przede wszystkim nie można zapominać o piaszczystych plażach i Morzu Bałtyckim, do których bezpośredni dostęp ma Tallin. Kolejną atrakcją jest Estoński Park Narodowy Lahemaa, znajdujący się niecałe 40 minut jazdy samochodem od miasta. To największy tego typu obiekt w kraju. W głąb parku prowadzi wiele ścieżek trekkingowych, które pozwolą odpocząć Ci od codziennego zgiełku. Lahemaa oferuje niezwykle malownicze widoki pełne dzikiej przyrody, jezior, bagien oraz torfowisk. Jeśli będziesz mieć szczęście, być może wśród leśnych gęstwin uda Ci się dostrzec dzikie zwierzę, na przykład łosia. Dla osób zainteresowanych architekturą, czekają tu z kolei liczne wioski rybackie czy zapomniane wraki statków.
Wyspa Saaremaa jest największą wyspą w Estonii. Aby się na nią dostać, najpierw trzeba pokonać drogę do estońskiego miasta Virtsu, stamtąd promem przepłynąć na sąsiadującą wyspę Muhu, a na koniec groblą przejechać na Saaremę. Na miejscu możecie przenocować na kempingu albo w hotelu, których największa liczba znajduje się w stolicy wyspy – mieście Kuressaare. Dlaczego jednak to świetne miejsce na wakacyjny wyjazd?
Przede wszystkim tu się nie da nudzić. Kuressaare to miejscowość uzdrowiskowa, co ma związek z leczniczymi błotami, które odkryto w jej okolicach w XIX wieku. To właśnie wtedy zaczęły tam powstawać liczne sanatoria, obecnie zastąpione przez hotele ze strefą SPA. Oprócz nich w mieście znajduje się zamek zwany Biskupim, czyli najlepiej zachowany średniowieczny zamek we wschodniej Europie. Tuż obok stoi średniowieczny wiatrak, do środka którego można wejść, aby podziwiać mielenie ziarna. Całość otoczona jest fosą, a osoby zainteresowane mogą nawet wypożyczyć łódkę i odbyć przyjemną wycieczkę dookoła zamku.
Na wyspie wrażenie robi też półwysep Sorve. To właśnie tam znajdziesz liczne latarnie morskie, plaże oraz… wioskę z królikami, ptakami oraz rybami. Oprócz tego znajduje się tu także muzeum wojskowe. Odrestaurowane latarnie można bez przeszkód zwiedzić od środka, a następnie odpocząć na kamienistej plaży, których przecież w Polsce raczej nie możemy podziwiać na co dzień. Farma to z kolei miejsce, gdzie poznasz życie poszczególnych gatunków zwierząt i spróbujesz je nakarmić.
Największymi atrakcjami wyspy Saaremaa są jednak kratery Kaali oraz klify o nazwie Panga Pank. Kratery powstały kilka tysięcy lat temu w wyniku uderzenia meteorytu i robią imponujące wrażenie zwłaszcza na osobach, które nigdy wcześniej nie miały z nimi do czynienia. Znajdują się w pobliżu wsi o tej samej nazwie. Klify natomiast osiągają nawet 20 metrów wysokości i ciągną się przez 2,5 kilometra. W niektórych miejscach znajdują się strome zejścia umożliwiające dostanie się na plażę. W pozostałych można za to podziwiać fale Morza Bałtyckiego rozbijające się o skaliste brzegi. Niezapomniany widok.
Parnawa to miejscowość, która odżywa głównie w sezonie letnim. Właśnie wtedy przyjeżdża tam najwięcej turystów, głównie z Niemiec, Finlandii oraz samej Estonii. Położona jest – podobnie jak Tallin – nad morzem, a konkretnie przy Zatoce Ryskiej, co sprawia, że to świetne miejsce na wakacyjny wyjazd.
Część nadmorska Parnawy to najchętniej odwiedzany obszar tego miasta. Idealne sprawdzi się na długie spacery, wycieczki rowerowe, a także szaloną zabawę lub błogi odpoczynek. Turystów zachęcają przede wszystkim duże, piaszczyste plaże, liczne parki, a także część barowo-restauracyjna, gdzie często nocą odbywają się huczne imprezy. Najpopularniejsza plaża, nazwana Parnu, znajduje się zaledwie kilkanaście minut na piechotę od centrum miasta i otoczona jest przez sosnowy las oraz wydmy. Na jej terenie znajdują się obszary do wypoczynku oraz aktywności sportowej. Z pewnością spodoba Ci się również fakt, że całość leży nad brzegiem płytkiej zatoki, dzięki czemu przez większość roku woda jest tu ciepła. Prawa część plaży zarezerwowana jest natomiast dla nudystów.
Oprócz części nadmorskiej warto także spędzić czas w okolicach miejscowej Starówki. Zobaczysz tu takie zabytki jak cerkiew św. Katarzyny zbudowanej w II poł. XVIII wieku, pozostałości murów obronnych w postaci Bramy Tallińskiej i Czerwonej Baszty, a także pochodzący z XVII wieku ratusz miejski. Niedaleko znajduje się także Mini Zoo, gdzie można obserwować rozmaite gatunki gadów i płazów. Spotkasz tam między innymi warany, krokodyle, ptaszniki, a nawet pytony, żmije czy grzechotniki.
W Parnawie odbywa się także wiele festiwali i wydarzeń kulturalnych. Warto więc przyjechać tu, aby wciąż udział w Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych i Antropologicznych, Dniach Bluesa, Dniach Rękodzieła lub koncertach jazzowych.
Miłośnikom przyrody oprócz pobytu na plażach polecamy również odwiedzenie Parku Narodowego Soomaa. Nazywa się go krainą bagien oraz piątej pory roku, ponieważ występuje tu też czas roztopów. Odwiedzających zewsząd otaczają bagna, torfowiska, jeziora i lasy. To idealne miejsce dla osób, które chcą odpocząć od miasta. Na trasie zwiedzania zostały przygotowane miejsca na obozowiska, gdzie swobodnie można rozbić namiot czy rozpalić ognisko. Niejednokrotnie znajdują się tam też ubikacje czy niewielkie domki, w których można przenocować. Choć zazwyczaj park przemierza się po specjalnych kładkach, to na przełomie wiosny i zimy, gdy poziom wody podnosi się o kilka centymetrów, można to zrobić w kajakach. Wiele turystów decyduje się właśnie na ten krok. Bez względu jednak na to, którą opcję postanowisz wybrać Ty, Soomaa to miejsce, które z pewnością warto zobaczyć na własne oczy.
Kończąc dzisiejszy wpis, mamy nadzieję, że podsunęliśmy Ci kilka ciekawych kierunków, na które szczególnie warto zwrócić uwagę podczas planowania wyjazdu do Estonii. To piękny kraj pełen dzikiej przyrody i tętniących życiem miast, a mimo to wciąż niedoceniany przez wiele osób. Jest w nim wiele wyjątkowych miejsc, dlatego niedługo możesz spodziewać się 2 części tekstu o najciekawszych miejscowościach wypoczynkowych w Estonii. Mamy nadzieję, że będzie dla Ciebie równie inspirująca, jak ta.